Bakłażan po syczuańsku

Pyszne danie dla fanów wegetariańskiej kuchni. Dla mięsożerców polecam przygotować je z kurczakiem lub wołowinką. To danie, to idealny balans pomiędzy słodkim a ostrym smakiem. Jest bardzo poste w wykonaniu. Polecam je każdemu, bo jest proste i szybkie w wykonaniu.

Składniki:

- 1 duży bakłażan,

- 2 ząbki czosnku,

- korzeń imbiru ( ok. 2 cm)

- ostra papryczka - jeśli lubicie mocno ostre dania użyjcie dwóch,

- 200 ml. bulionu,

- 1 łyżeczka cukru trzcinowego,

- 1 łyżka sosu sojowego,

- 2 łyżki sosu balsamicznego,

-gotowy sos słodko-kwaśny - ilość zależy od was i tego jakie ostre dania lubicie, ja używam mniej więcej 2 łyżek,

- 1 łyżka mąki kukurydzianej lub skrobi ziemniaczanej

- oliwa lub olej do smażenia,

- sól, pieprz.

Przygotowanie:

Bakłażana kroję w grube słupki i opruszam go lekko solą i pieprzem. Wrzucam go na rozgrzaną oliwę na patelni (jeśli macie wok to myślę, że sprawdzi się tu bardzo dobrze). Podsmażam bakłażana przez około 3 - 4 minuty. Gdy bakłażan się smaży dodaję co jakiś czas niedużą ilość wody, aby wytworzyła się para. Następnie zdejmuję go z patelni. Na tym samym tłuszczu smażę bardzo drobno pokrojony imbir, czosnek i ostrą papryczkę przez kilka minut, aż zaczną bardzo intensywnie pachnieć. Dorzucam do nich bakłażana i zalewam gorącym bulionem. Duszę na średnim ogniu przez około 5 minut, do momentu, aż bakłażan będzie miękki. Po tym czasie dodaję sos słodko-kwaśny, sos sojowy, sos balsamiczny i cukier. Wszystko mieszam, aby cukier się rozpuścił. W osobnej miseczce mieszam mąkę kukurydzianą z 2 łyżkami zimnej wody, po czym wlewam na patelnię cały czas mieszając bakłażana. Konsystencja powinna lekko zgęstnieć i kleić się. Jeśli waszym zdaniem nic się nie klei, możecie dodać jeszcze odrobinę mąki. Bakłażana przedkładam do miski i podaję wraz z ryżem jaśminowym. Pychotka!